Urządzanie mieszkania – poradnik

Oto krótki poradnik jak ustrzec się niektórych błędów przy urządzaniu mieszkania, również z uwzględnieniem tematu audio. Zachęcam do komentowania i dzielenia się swoim doświadczeniem (co ciekawsze propozycje dodam do listy).

homeWażne jest aby na etapie budowania mieszkania przemyśleć jego urządzenie i dzięki temu zamówić u samego dewelopera, wykonawcy odpłatne zmiany w stanie deweloperskim, np. dodatkowe gniazdka, ich przesunięcie, dodatkowe lub gdzie indziej zlokalizowane wypusty oświetlenia, a nawet inny układ ścian działowych. To wbrew pozorom zaoszczędzi nam wydatki a także zbędne demontowanie elementów ze stanu deweloperskiego. Do tego otrzymamy na te wszystkie zmiany gwarancję/rękojmię. Wbrew obiegowym opiniom, które zasłyszałem, to się bardzo opłaca i raczej należy tak do tego podejść, a nie że samemu będzie się to potem rozkuwało, przesuwało i niepotrzebnie z tym wszystkim męczyło.

Należy bardzo uważać ze zmianą grzejników na tzw. dekoracyjne, gdyż może być to zmiana pod tytułem przerost formy nad treścią. Projektanci wnętrz są zafiksowani na kwestiach estetycznych i dla nich walory użytkowe mają drugorzędne znaczenie, a przecież mieszkania nie urządzamy sobie dla zdjęć do katalogu, tylko aby nam ono dobrze i długo służyło. Grzejniki dekoracyjne zazwyczaj mają mniejszą skuteczność grzewczą, może więc się okazać, że mamy piękny grzejnik i marzniemy przy nim zimą, a przy tym nadpłacamy co roku za niewydajną, nieefektywną instalację CO (bo rozkręcamy termostat niepotrzebnie do końca, kiedy o wiele mniejszy przepływ wody w CO dałby znacznie lepszy efekt w grzejniku tzw. deweloperskim, czyli standardowym z cienkiej blachy).

Przestrzegam zarówno przed nadmiernym oszczędzaniem na materiałach budowlanych i wyposażeniu, np. łazienki (odpływach, zaworach itp.), jak i przesadnym szastaniem pieniędzy na rzeczy niepotrzebne a forsowane przez tzw. projektantów wnętrz. Warto nad każdą rzeczą zastanowić się chwilę i podwójnie – „ale czy to będzie praktyczne, czy to na pewno jest mi potrzebne, czy to jest warte takich pieniędzy”? np. czy potrzebna mi jest fototapeta na całą ścianę, czy też wystarczy o szerokości 1,5 m od sufitu do podłogi na wysokość, aby już wprowadzić odpowiedni element wykończeniowo-dekoracyjny.

Pamiętajmy, że obecnie instalacje wodne i CO są przeprowadzane w podłogach. Musimy więc dopilnować, aby podłączenia przesuniętych instalacji i własne ich przerabianie było minimalne lub najlepiej w ogóle go uniknąć. Wyobrażacie sobie, że kilka miesięcy po urządzeniu mieszkania jest wilgoć, grzyb lub zalanie i musice zrywać część parkietu oraz rozkuwać podłogę? Nie życzę tego nikomu. Ponownie zwracam tu uwagę na możliwość zaplanowania wszystkiego w fazie budowy i zlecenia wszelkich zmian deweloperowi – wtedy zostaną one zrobione profesjonalnie, bo podwykonawcy dewelopera będą świadomi, że jeśli coś zepsują to odpowiedzą za to boleśnie finansowo na już wykończonym mieszkaniu.

Co na okna? Zachęcałbym jednak do wykorzystana plis i odradzam rolety. Ogromną zaletą plis jest to, że można je otwierać zarówno od góry i od dołu, a nie tak jak rolety tylko od dołu. Do tego rolety mają duże kasety instalowane na oknie, które najczęściej będą utrudniały pełne otwarcie okna, gdyż po prostu ta kaseta będzie blokować i „wgniatać” się w ścianę. Co do żaluzji to ich wadą jest dość kłopotliwe utrzymanie w czystości, ale niewątpliwe zapewniają one duże możliwości sterowania naświetleniem lokalu i ograniczenia możliwości zaglądania w nasze okno. Żaluzje praktycznie umożliwiają wyeliminowanie zasłon i firan (oczywiście w przy takich ascetycznych preferencjach wykończeniowych).

Oświetlenie. Obecnie jest narzucana przez wielu projektantów wnętrz moda na dziwaczne oświetlenia i ogólnie ich przesadną liczbę. Warto podchodzić do tych propozycji lub inspiracji krytyczne i zawsze mieć w głowie rachunki za prąd i efektywność świetlną tych lamp. Przykładowo, zamiast przydymionych mlecznych szybek bierzmy coś mocno przeźroczystego. Zamiast punktów oświetleniowych z wąskim kątem, wybierajmy takie, z których szeroko będzie padało nam światło – to pozwoli ograniczyć ilość żarówek i samych punktów, zwiększając ich efektywność, wydajność i koniec końców w dłuższym horyzoncie czasowym ograniczając wydatki za prąd.

Nie oszczędzajmy na bardzo twardym i dobrym gresie lub płytach do aneksu kuchennego i kuchni. Pamiętajmy, że w tych miejscach przedmioty takie, jak naczynia mogą nam upadać, a przez to powodować odpryski lub pęknięcia. I już mamy gotowy dramat. Warto więc wybierać gres bardzo twardy, który wykorzystuje się w lokalach usługowych, galeriach, biurach. Nie obawiajmy się wydać więcej na takie rzeczy, oszczędzajmy raczej na kosztownych dekoracjach i wykończeniach, bo niemal zawsze można wybrać równie ładne a znacznie tańsze.

Temat audio w mieszkaniu. Myślę, że to, co warto rozważyć najbardziej w tych kwestiach, poza wyborem wcześniej sprzętu (osłuchaniem go w sklepach, szczególnie kolumn/głośników), to kwestia odpowiedniego wytłumienia pomieszczenia i „ocieplenia” jego akustyki. Uwzględnijmy koniecznie dywan, najlepiej w miarę puszysty, szczotkowy, a nie zbity, pleciony i twardy. Takie elementy wyposażenia jak kanapa i fotel również znacznie wpłyną na akustykę. Pomogą tu również firany/zasłony. Pomieszczenie z audio powinno mieć w miarę możliwości regularny, prostokątny kształt. Jeśli jesteśmy pewni co do stałości rozlokowania wszystkich głośników i systemu, np. chcemy zrobić 5.1 lub 7.1 a nie zwykłe stereo, to oczywiście nie stoi nic na przeszkodzie aby w wykończeniu uwzględnić ukrytą instalację i gniazda audio (polecam tak jak powyżej zlecić to wykonawcy dewelopera na etapie stanu deweloperskiego). Osobiście jestem zwolennikiem uniwersalnych rozwiązań, które nie spowodują potem znacznych kosztów zmiany sprzętu lub jego innej aranżacji.

Telekomunikacja i sieć. Dziś oczywiście dominuje WiFi, ale nie zapominajmy o tym, że sieć bezprzewodowa wymaga gniazda i podłączenia modemu routera lub innego urządzenia typu Box. Warto mieć do niego potem łatwy dostęp, nawet jeśli chcemy schować je gdzieś w szafie. Nierzadko też warto mieć możliwość podpięcia do niego kabla/łącza Ethernet do komputera/laptopa (w przypadku światłowodu 300, 600 MB/s i więcej, raczej nie doświadczymy jego prędkości na łączu WiFi, tak jak to osiągniemy na kablu Ethernetowym). Warto więc przemyśleć też kwestię, lokalizacji routera oraz układu i ilości gniazd, jak też doprowadzonej do nich instalacji (np. też kabla Ethernet) na wspomnianym wcześniej etapie budowy – do zgłoszenia wykonania tego również deweloperowi.

Na koniec chciałbym jasno powiedzieć, że nie zwalczam tu architektów i projektantów wnętrz. Niestety wiem, że przynajmniej niektórzy mają tendencję do przerostu formy nad treścią i braku należytego dbania o interesy klienta oraz użyteczność urządzanego mieszkania, dlatego zachęcam do daleko posuniętego krytycyzmu. Mam nadzieję, że profesjonalistów prawdziwie i solidnie pomagających ludziom, którzy za to płacą będzie coraz więcej.

Tym którzy stoją przed takim wyzwaniem, życzę udanego urządzania mieszkań! 🙂

Dodaj komentarz