Oba modele słuchawek należą do legendarnych i kultowych, chociaż na dobrą sprawę legendarna austriacka marka AKG od paru lat należy już do koreańskiego Samsunga, który przeją ją wraz z Harman Kardon. Niemniej jednak cała seria profesjonalnych i studyjnych słuchawek marki AKG jest wciąż produkowana i sprzedawana. Można więc cieszyć się brzmieniem tych słuchawek, które niewątpliwie należy wciąż do wyjątkowego. Jednakże wśród miłośników AKG wciąż pojawiają się opinie jakoby znacznie tańszy model K702 dorównywał lub wręcz przewyższał K712 Pro. Spróbujmy odpowiedzieć na pytanie czy rzeczywiście tak jest dokonując bezpośredniego porwania obu tych słuchawek.
Po pierwsze K702 i K712 Pro różnią się jakością wykonania i wygodą. W modelu K712 mamy miękką i wygodną opaskę na głowę wykonaną z prawdziwej skóry oraz wyjątkowo miękkie pady wykonane z weluru wypełnionego pianką pamięciową. Z kolei K702 mają twardszy i przez to mniej wygodny headband wykonany ze skóropodobnego syntetycznego tworzywa oraz gorszej jakości, standardowo wykonane pady (do tego o eliptycznym kształcie). Należy więc stwierdzić, że wykonanie komfort i wyposażenie (K712 dodatkowo posiadają kabel spiralny i woreczek do przechowywania/transportu) uzasadnia to, że one są droższe. A jak jest z najistotniejszą w tym wypadku kwestią brzmienia? Oto jak wypada szczegółowe porównanie obu słuchawek po bezpośrednich odsłuchach typu A-B.
K702 w porównaniu do K712 Pro:
- brzmienie jaśniejsze i surowsze
- bas słabszy i mniej wyczuwalny
- soprany ostrzejsze i bardziej podbite
- mniej informacji w dźwięku, jest on w specyficzny sposób pozbawiony masy
- scena szersza i odrobinę większa
- większa ziarnistość w dźwięku
- twardsze i agresywniejsze brzmienie
- strojenie typowo monitorowe i studyjne
K712 Pro w porównaniu do K702:
- brzmienie cieplejsze i naturalniejsze
- bas mocniejszy, bardziej wyczuwalny
- soprany łagodniejsze i bardziej oszlifowane
- bogatszy i bardziej dociążony i wielowarstwowy dźwięk
- scena głębsza lecz nieco węższa
- bardziej szlachetny i rozdzielczy dźwięk
- brzmienie miększe i łagodniejsze
- strojenie bardziej odpowiednie dla audiofila/melomana
Jak widać więc między obydwoma tymi modelami słuchawek są istotne różnice, które uzasadniają wyższą cenę K712 Pro. Przewaga ich dotyczy nie tylko wykonania i wyposażenia ale nade wszystko walorów sonicznych. Brzmienie K712 jest po prostu brzmieniem naturalniejszym i szlachetniejszym, przez to bogatszym i wierniejszym. Po K712 należy spodziewać się też większej muzykalności i kolorystyki dźwięku, choć nadal są to obiektywnie słuchawki o dość neutralnej tonalności. K702 tymczasem to brzmienie oczywiście nadal rozdzielcze i monitorowe, jednakże zauważalnie syntetyczne i techniczne, odchudzone, pozbawione wielu transjentów i masy w dźwięku, bardziej rozjaśnione. Pomijam kwestię modowania i możliwości podmieniania padów w obu tych słuchawkach, prosto z pudełek otrzymujemy dwa produkty różniące się jakością i stąd ceną w sposób w mojej opinii zasadny i odpowiedni.
To mi gra 
W końcu recenzja która przejrzyście opisuje różnice między tymi słuchawkami.
U mnie K702 na Icon HDP były wręcz niesłuchalne. Przez przesadnie podkreśloną górę nie mogłem w nich wysiedzieć więcej niż 1-2. Spokojnie można było usłyszeć czy facet na perce gra równo, czy ktoś na wokalu trzyma strojenie.
Po odsłonięciu bass-portów wcale nie jest lepiej, bo wyszło z tego głębokie V.
Jedynym wyjściem dla K702 jest parowanie ich z ciepłym źródłem, co potwierdza wielu użytkowników podpinających je pod wzmacniacze lampowe.